Strona główna
nr 6 (8), 1999


Wiadomości

KATALONSKA LEWICA NIEPODLEGLOSCIOWA
W ostatnim czasie można zaobserwować ożywienie pośród katalońskiej lewicy niepodległościowej. W dniach 12-13 grudnia ub.r. w Walencji miało miejsce doroczne zgromadzenie Partit Socialista d'Alliberament Nacional (Socjalistyczna Partia Wyzwolenia Narodowego). Opublikowała ona swój dokument programowy zatytułowany "O społeczną większość na rzecz narodowej jedności i niepodległości". 10 stycznia br. młodzieżowe grupy Joves Independentistes Revolucionaris (Młodzi Rewolucyjni Niepodległościowcy) i Maulets połączyły się w Berga w ruch o nazwie Maulets, el jovent independentista i rivolucionari. Również niepodległościowy związek zawodowy Coordinadora Obrera Sindical przeprowadził swój III kongres w Vic pod hasłem budowy katalońskiej jedności.

WYBUCH JAKOBINSKIEGO SZAŁU
Gdy język bretoński umiera usatysfakcjonowani jakobini nie mają nic przeciw temu. Ich obrońcy myślą, że wrogość do bretońskiego i innych języków mniejszości zniknęła. Że się mylą pokazał fakt podpisania (nie ratyfikacji!) tylko trzeciej części Europejskiej Karty Praw Języków Regionalnych i Mniejszościowych*. Nastąpił wybuch jakobińskiego szału i uformowała się rozległa koalicja fanatyków: od faszystów-rojalistów z Akcji Francuskiej do anarchistów spod znaku paryskiego periodyku "Charlie Hebdo". Nie dziwi tu obecność praktycznie całej prawicy: Frontu Narodowego, którego przywódcą jest Le Pen, bretoński faszysta, katolicki integrysta i ultrajakobin; Zgromadzenia dla Francji kierowane przez Pasqua (sekularystę**) i wicehr. De Villiers (katolika i spadkobiercę szuanów***); neogaullistowskiej RPR wraz z prezydentem Republiki Chirac'iem... Ale w skład tej konfederacji weszła też znacząca część ekologistów, komunistów i socjalistów; Chevenement, "papież" sekularystów i minister spraw wewnętrznych; trockistowska Partia Pracujących; masoński Wielki Wschód Francji; Liga Praw Człowieka i w końcu sekcja Ruchu przeciw Rasizmowi na rzecz Przyjaźni między Ludami z Ill-et-Vilaine! Większość tych ludzi jest sekularystami, których dewiza brzmi: "Świeckość oznacza tolerancję". Słusznie nazwano ich jednak narodowo-republikańską kopią narodowych socjalistów - nazistów.
Paol Kerizid
Bretania
* 7 maja Francja podpisała 39 spośród 98 artykułów Europejskiej Karty Języków w Budapeszcie. 16 czerwca francuska rada konstytucyjna uznała, że Karta jest sprzeczna z konstytucją, która mówi: "Językiem Republiki jest francuski". Prezydent Chirac odmówił zmiany "podstawowych wartości Republiki".
** sekularysta (layman) - zwolennik państwa świeckiego.
*** szuanie - kontrrewolucyjna partyzantka katolickich chłopów w Wandei i Bretanii w końcu XVIII w.

PANSTWO ESKIMOSÓW
To nie Prima Aprilis: właśnie 1 kwietnia 1999 r. na mapie pojawił się Nunavut (Nasz Kraj) - autonomiczne terytorium Eskimosów ze stolicą w Iqaluit. Obejmuje on obszar 1.994.000 km.kw. w północnej Kanadzie i zamieszkane jest przez 28.000 mieszkańców, spośród których 25.000 to Eskimosi. Dodajmy wszakże, że w Kanadzie mieszka 150.000 przedstawicieli tego ludu. Na czele rządu Nunavut stoi Paul Okalik.
Jest to już drugie terytorium eskimoskie. Na duńskiej Grenlandii istnieje autonomiczny okręg Kalaallit Nunaat (Kraj Ludzi). Premierem jest tu Jonathan Motzfeld, a w lokalnym parlamencie przeważa lewica: socjaldemokratyczna Sinuit ma 11 deputowanych a lewicowa Inuit Ataqatigiit 7 (wobec 8 konserwatystów z Atassut i 4 centrystów z Akulit). Co ciekawe, choć Dania jest członkiem Unii Europejskiej, to Grenlandia do niej nie należy.