Strona główna
nr 5 (7), 1999


Wydarzenia

UKRAINA NA ROZBRACIE

Dnia 29 maja br. Stowarzyszenie Inicjatyw Ulicznych "Ulica" oraz Kolektyw "Rozbrat" zorganizowały imprezę pt. Festiwal Kultury Ukraińskiej w Polsce "Ukraina na Rozbracie".

Może na początek dla poinformowania osób niezorientowanych kilka słów o samym miejscu festiwalu, bo z pewnością jest to pierwsze takie miejsce, gdzie zawędrowała kultura narodu ukraińskiego. Skłot "Rozbrat" to kilka nielegalnie zajętych budynków, przeważnie baraków, które po części spełniają rolę mieszkalną a po części stanowią tzw. Centrum Kultury. Miejsce na swe spotkania w tym miejscu znajdują praktycznie wszyscy, którzy chcą działać i tworzyć poza coraz bardziej jednolitą kulturą masową. Mamy więc tu awangardowych artystów, ekologów i obrońców praw zwierząt, anarchistów jak i inne osoby nie określające się, a znajdujące tutaj i dla siebie miejsce na samorealizację. Wśród właśnie tych różnych ruchów i osób od owego 29 maja swe miejsce znalazły tu i mniejszości narodowe zamieszkujące Polskę.

Tyle tytułem wstępu, teraz może już o samym festiwalu, który moim zdaniem był imprezą bardzo udaną.

Wszystko zaczęło się od krótkiej przemowy na początek, która była również tłumaczona na język ukraiński. Po tym wstępie imprezę rozpoczął chór prowadzony przy wydziale ukrainistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Program składał się głównie z tradycyjnych pieśni ukraińskich śpiewanych przy akompaniamencie gitary i przeszkadzajek. Zespół HUTIR reprezentował tradycyjna muzykę folkową. Przy skocznych rytmach można było sobie zdrowo pohasać. Ostatnią grupą wieczoru była kapela ETNOS, która muzycznie nieco odchodziła od ukraińskiego folkloru, ponieważ prezentowała muzykę z pogranicza trans/acid jazzu z wpływami etno i bardzo dobrym wokalem Anny Kurak. Występ tego zespołu urozmaicony był slajdami prezentującymi piękne krajobrazy wschodnich terenów Polski oraz Ukrainy.

Oczywiście muzyka była tylko jednym z punktów całej imprezy. W międzyczasie można było posłuchać dwóch wykładów dotyczących historii naszego wschodniego sąsiada i po części też historii Polski. Pierwszy z nich dotyczył "anarchistycznego buntownika" z okresu rewolucji i wojny domowej Nestora Machno. Wykład nie był zbyt długi ale dla osób nie znających tematu mógł być ciekawy. Druga prelekcja dotyczyła bardzo kontrowersyjnej sprawy, mianowicie dziejów Ukraińskiej Armii Powstańczej. Na szczęście osoba prowadząca ten wykład podeszła do tematu w miarę obiektywnie nie broniąc jednej czy drugiej strony. Mowa w nim była zarówno o akcji "Wisła" jak i o rzezi na Wołyniu.

W czasie trwania imprezy można było obejrzeć kilka wystaw. Była ekspozycja dotycząca UPA (choć szkoda, że tylko z ukraińskimi opisami), była bardzo ciekawa prezentacja starych fotografii z lat 1933-34 przedstawiająca życie codzienne i święta jednej z łemkowskich wsi. Łemkowszczyzny dotyczyła też wystawa fotografii współczesnych, jak i rysunków cerkiewek w większości już dziś nie istniejących. Cały czas w bibliotece mieszczącej się w jednym z budynków można było przeglądnąć wystawę książek dotyczących Ukrainy i Łemkowszczyzny. Co ciekawe, ekspozycja obejmowała również książki o wymowie antyukraińskiej (w większości autorstwa E. Prusa). W końcu do obejrzenia była wystawę Piotra Storoniaka "Ikony zmierzchu Europy", która budziła chyba największe kontrowersje wśród oglądających.

W czasie całej imprezy panowała bardzo przyjazna atmosfera, zawsze można było się schłodzić piwem. Nie obyło się również bez tradycyjnego barszczu ukraińskiego.

Bardzo duży procent ludzi przybyłych na festiwal stanowiły osoby w średnim wieku a momentami można było zobaczyć i ludzi w wieku już dość poważnym. Oczywiście większość stanowili młodzi, którzy po zakończeniu "oficjalnego" programu bawili się niemalże do białego rana przy ognisku.

Pierwszy festiwal ukraiński na Rozbracie mamy już za sobą. Miejmy nadzieję, że za rok znów będzie można usłyszeć tam muzykę ukraińską.

Wszystko to przeżył i spisał

Janusz "Krawat" Krawczyk

Od redakcji: Mamy nadzieję, że na Rozbracie będzie można usłyszeć nie tylko muzykę ukraińską, ale też inne odmiany muzyki etnicznej.