Strona główna
nr 1(13)/2001


JĘZYKI ŚWIATA W SIECI
(pomieszanie z poplątaniem, niestety)

Przygotowując artykuł o Wołochach dla zaKORZENIEnia, odnalazłem w sieci elektroniczną wersję Ethnologue: Languages of the World, opracowany przez International Linguistics Center w Dallas (Teksas, USA). Jest to forma encyklopedii języków świata, uporządkowanych według państw (są też indeksy, umożliwiające odnalezienie interesującego nas języka). Łącznie mamy w niej informacje o 6809 językach z 222 krajów, indeks zaś zawiera 41 tys. nazw języków (w tym różne nazwy tych samych języków oraz nazwy dialektów). Nie znajdziemy tu szczegółowych opisów poszczególnych języków, a tylko wskazanie ich miejsca w systematyce, np. że rumuński jest językiem indoeuropejskim, italickim, romańskim, wschodnim, północnym (tj. należy najpierw do północnej, a potem do wschodniej grupy języków romańskich), a gagauzki (język Gagauzów, prawosławnego ludu, żyjącego w Bułgarii, Mołdawii i Ukrainie) - ałtajskim, turkskim, południowym, tureckim. Czasem też mamy informację o podstawowym schemacie składniowym danego języka. Przy niemal każdym języku znajdujemy informację o tłumaczeniach Pisma Świętego, a przy oficjalnych językach państw - o (nie)istnieniu notacji brajlowskiej. Znajdujemy też informacje o istnieniu w poszczególnych krajach języków migowych; te są niekiedy zaskakując szczegółowe. Z zapowiedzianych 164 map dostępne są na razie tylko mapy kontynentów, mało przydatne. 

Drukowana wersja Ethnologue liczy 966 stron; wersję sieciową można znaleźć pod adresem: http://www.sil.org/ethnologue; korzystanie z niej (w tym częściowe kopiowanie) w celach niekomercyjnych jest dozwolone przez autorów, zakazane jest wykorzystanie w celach komercyjnych oraz tworzenie „mirrorów”, także częściowych. 

Tyle pozytywów. Bo, niestety, wiarygodność tej publikacji nasuwa poważne wątpliwości. Zdaniem jej autorów, w Polsce występują następujące języki (w nawiasach - liczba posługujących się nimi): białoruski (230 tys.), niemiecki (1,4 mln), kaszubski (200 tys.), polski (36,5 mln), ukraiński (1,5 mln) oraz cztery języki cygańskie: bałtycki (30 tys.), karpacki (bez wymienienia liczby), sinti (jw.) i Vlach (5 tys.; z tekstu wynika, że chodzi o język Lowari). A, jako żywo, w Polsce nie ma półtora miliona Niemców ani Ukraińców, nie wspominając już o takiej liczbie osób posługujących się niemieckim czy ukraińskim. 

Dla lepszego unaoczenienia problemu, przytoczę tu fragment hasła Polska (notę ogólną, o języku polskim, białoruskim i kaszubskim):

Poland 39.365.000 mieszkańców (1995). Rzeczpospolita Polska. Procent alfabetyzacji 98 do 99%. Oprócz niżej wymienionych - grecki (114.000), litewski (11.500), rosyjski (60 tys.) słowacki (38.000). Ocena wiarygodności danych - B. Kraj chrześcijański, świecki. Liczba niewidomych - 21.523, głuchych - 50.000 (1986, Gallaudet University). 11 instytucji głuchych. Liczba języków opisanych - 10. 

Polish (Polsky) [PQL] 36.5540.000 w Polsce, 98% ludności (1986), 2.427.938 w USA (spis z 1970 r.), 134.780 w Kanadzie (spis z 1971 r.), 1.151.00 na Ukrainie (1979), 403.000 na Białorusi, 61.445 w Kazachstanie, 258.000 na Litwie, 50.000 w Czechach, 50.000 na Słowacji, 241.000 w Niemczech, 57.000 na Łotwie (1994 r.), 39.000 w Austrii (1995 r.), 13.782 w Australii, 100.000 w Izraelu (1992), 10.000 w Rumunii, 1.264 w Azerbejdżanie, 21.000 na Węgrzech, 94.000 w Rosji, łącznie we wszystkich krajach 44.000.000 (1995 WA). Występuje także w Finlandii. Język indoeuropejski, słowiański, zachodni, lechicki. Dialekty: mazowiecki, małopolski, śląski, wielkopolsko-kujawski. Alfabet łaciński. Około 2 tys. rodzin polskojęzycznych Tatarów (muzułman) żyje w USA, głównie na Brooklynie. Język państwo-wy. Składnia typu SVO. Chrześcijanie, muzułmanie. Biblia brajlowska - częściowo. Tłuma-czenie Biblii z lat 1561-1965, Nowego Testamentu 1553-1991, fragmenty Biblii 1522-1984. 

Belorussian (Byelorussian, White Russian) [RUW] 230.000 w Polsce (1993 Johnstone), 4.782 w Azerbejdżanie (1979), łącznie we wszystkich krajach 10.200.000. Głównie na Białorusi, także w innych republikach byłego ZSRS, Kanadzie i USA. Język indoeuropejski, słowiański, wschodni. Alfabet cyrylicki. Tłumaczenie Biblii w 1973, Nowego Testamentu 1931, fragmenty Biblii 1517-1995. 

Kaschubian (Cashubian, Cassubian) [CSB] 200.000 (1993 Johnstone) Na lewym brzegu dolnej Wisły w północnej części Środkowej Polski, blisko wybrzeża Bałtyku, na zachód od Zatoki Gdańskiej oraz wąskim pasem w głąb lądu, na południowy wschód od Gdyni. Jest też drugim językiem około 10 do 20.000 mieszkańców Kanady (Północne Ontario, wokół Barry’s Bay na zachód od Ottawy). Język indoeuropejski, słowiański, zachodni, lechicki. Dialekty: właściwy kaszubski, słowiński. Silnie zgermanizowany. Istnieją dialekty przechodnie między właściwym kaszubskim, słowińskim i polskim. Niezbędne badania.

Skrót w nawiasie kwadratowym po nazwie języka to symbol klasyfikacyjny Ethnologue; daty, nazwiska i skróty w nawiasach, to odwołanie do źródeł, typ SVO, to subject - verb - object, „podmiot - orzeczenie - dopełnienie”, zaś stopień wiarygodności B (trzeci z kolei) to „dane oparte na wiarygodnych źródłach, ale wymagające dalszych badań”. No ja myślę! 

Analiza obu haseł wskazuje na to, że autorzy nie rozróżniają narodowości od języka ojczystego: na Ukrainie z całą pewnością nie ma ani przeszło miliona Polaków, ani tym bardziej – tylu osób mówiących po polsku: realna liczba tych pierwszych może dziś sięgać 700 tys.; dwadzieścia lat temu była znacznie niższa, tych drugich - dobrze, jeśli 300 tys. Z kolei najwyższe szacunki liczby Słowaków w Polsce sięgają 25 tys., a Rosjan - 13 tys., przy czym w obu przypadkach tożsamość narodowa nie pokrywa się z językową: polscy Słowacy mówią spiskimi i orawskimi gwarami góralskimi (należącymi do polskiego obszaru językowego); tylko bardzo nieliczni znają język słowacki, podobnie tylko niewielka grupa polskich Rosjan posługuje się na codzień językiem swych przodków. 

Jednak samo to nieporozumienie nie uzasadnia podania księżycowej wprost liczby 200 tys. mówiących po kaszubsku. Być może Johnstone pisał o okresie międzywojennym lub dawniejszym. Podana liczba mówiących językiem Polskich Cyganów Nizinnych przekracza szacunkową liczbę wszystkich Cyganów Polskich (25 tys.), gdy Cyganie Nizinni (Polska Roma) nie stanowią nawet połowy polskiej społeczności cygańskiej (nie biorąc pod uwagę migracji rumuńskich Sintich z ostatniego dziesięciolecia). A skąd autorzy wzięli ponad 100 tys. mieszkańców Polski, mówiących po grecku, skoro cała powojenna imigracja grecko-macedońska do naszego kraju nie sięgnęła 20 tys., a do dziś pozostało niespełna 5 tys., głównie zresztą Macedończyków, których młode pokolenie rzadko zna grecki?!

Podobnych zastrzeżeń miałem wiele, zwłaszcza analizując dane, dotyczące Ukrainy, gdzie autorzy zupełnie nie wzięli pod uwagę zjawiska rosyjskojęzyczności, skoro piszą o pół miliona mieszkańców tego kraju mówiących po białorusku czy 8 tys. - po kazasku. Zdumiewało mnie też określanie jednego z głównych języków cygańskich mianem Vlach, wołoskiego, brak zaś tego określenia w kontekście języków aromańskich. Nie umiem tego wyjaśnić - niestety, nie byłem w stanie weryfikować wszystkich tych danych, sprawdzać cytowanych źródeł etc. 

Dlaczego więc piszę o tym wydawnictwie? Trochę dlatego, żeby przed nim ostrzec (bo przecież każdy może doń dotrzeć), zachęcić do krytycyzmu w korzystaniu zeń (zwłaszcza z danych liczbowych, bo do nich odnosi się większość zastrzeżeń i wątpliwości). Trochę jednak dlatego, by polecić go jako źródło cennych informacji o mało znanych językach i dialektach, np. o tym, że tak naprawdę są dwa, wzajemnie nieprzejrzyste języki albańskie: Gheg i Tosk (podstawą języka standardowego jest ten drugi), albo że grecki język migowy ma swe korzenie w amerykańskim i francuskim (to, czego się dowiedziałem z Ethnologue o językach migowych było wręcz fascynujące). A może i dlatego, by zachęcić ludzi, lepiej zorientowanych w kwestiach językowych, do podjęcia współpracy z autorami Ethnologue (do czego ci zachęcają), prostując przynajmniej najdrastyczniejsze błędy i uświadamiając PT Teksańczykom choćby część naszych europejskich subtelności.

Tadeusz A. Olszański